Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie wystarczy koniec własnego...

Każdego dnia walczymy,
Wszyscy bez wyjątku.
W budynkach gdzie biel góruje,
Mieszkańcy ciągną zapałki.
Kto tym razem przegra?
Tego śmiertelnik nie wie.
Miesiąc trwa od pierwszego do ostatniego.
Komu zabraknie?
To wie tylko ten, co poczuł głód.
Pomyślimy kiedyś, dlaczego za ścianą,
Dziecko tak przeraźliwie płacze?
Przecież to mały człowiek z przyszłością.
Każdy powinien je chronić.
Dlaczego smutek sąsiada w pracy,
Jest dla Nas taki obojętny?
Przecież czasem widzimy w nim swoje odbicie.
Miłość bliźnich to przesłanie i misja.
To coś, co uszlachetnia i wzmacnia.
Uśmiech, ciepły gest i słowo,
To coś co często porusza serca.

autor

Gonia_K

Dodano: 2007-09-10 00:04:07
Ten wiersz przeczytano 769 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

kazap kazap

walczymy o byt o zycie o przetrwanie...i ostra szara
rzeczywistości....w bardzo drastyczny ale jakze
realistyczny sposób ukazana w twoich
wersach...brawo...

KRYLA KRYLA

Masz rację, przecież życie nie jest "za karę"...
i nikt nie powiedział jak człowiek się
rodzi... masz cierpieć i uginać barki... bo do
śmiechu coraz mniej powodów...

tajga tajga

Nie tylko sami zwykli obywatele są tu winni. ale to
nie temat na komentaż...
Wiersz bije wrażliwością na świat...

Poview Poview

piękne przesłanie... bez komentarza...

devil88 devil88

Ładnie oddana rzeczywistość. Podoba mi się

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »