Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie wywołuj wikla z lasu, ...

Poszła baba do obory, by wydoić krowy,
(mleko jest to napój smaczny i podobno zdrowy);
gdy wstawała od ostatniej, wiadro potrąciła
i do mleka rozlanego dupinę wsadziła.
W dom ze złością wparowała, ciuchy brudne zdjęła:
- Oby tą cholerną krowę, wnet zaraza wzięła.
Co ją doję, coś rozwalam, chyba jest pechowa;
muszę wziąć tabletkę jakąś, bo mi spuchła głowa.

Nie wiedziała, że dopiero to jej głowa spuchnie,
jak wiatr wprost do jej chałupy i obory wiuchnie,
wraz z wiuchnięciem do jej domu wprowadzi zarazę,
tę o którą poprosiła, gdy miała urazę.

Krowa w trzy dni po przybyciu zarazy się zmyła,
długo po niej baba w piersi jak mogła się biła
i gadała jaka głupia, że na głos myślała
i gadaniem tym swym głośnym zarazę zwołała.

Tak kochani, prośby ślijmy, jeno nie do licha,
aby w domu zawsze była pełna mleka micha,
gdyż wywołać wilka z lasu, to nie żadna sztuka,
gorzej gdy, ten wilk prościutko w nasze drzwi zapuka.

autor

szuflada

Dodano: 2017-11-24 09:57:02
Ten wiersz przeczytano 1415 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Bajka Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

neplit123 neplit123

ciekawa i mądra bajka pozdrawiam

ewaes ewaes

Zabawnie z mądrym przesłaniem. Trzeba zawsze ważyć
słowa przed wyrzucieniem :)
Kiedyś moje jedno,, spadaj,, zawaliło świat...
Pozdrawiam serdecznie :*)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »