Nie za słodko
Ciągle pamiętam tamto ciastko.
Jak zjeść, by nadal było całe?
Długo nie mogłam wtedy zasnąć,
nie chciałeś zostać - odjechałeś.
Niczym wirtuoz grał intelekt,
nuciłam: teraz mogę wszystko.
Nie osiągnęłam nazbyt wiele,
postanowiłeś szybko zniknąć.
Co znaczą słowa z niby prawdą?
Na cóż wyznania, obietnice?
Po latach wiem - nie było warto.
Ciastko? Nie skusisz mnie słodyczą.
Komentarze (25)
Przypomniał mi się dowcip, bierz co najcenniejsze,
Jasiu zabrał rower i szybko się oddalił. Biorę ciastko
i uciekam. Tak zupełnie poważnie, wiersz ciekawy w
treści i formie. Serdeczności.
Już dawno ktoś się zastanawiał - jak tu zjeść ciastko
i mieć ciastko.Bo jedno wyklucza drugie.Puentą może
być cukrzyca.Miłego dnia.
Dziękuję amatorom słodyczy i nie tylko:).
Lubię takie pisanie, Madi :)
Dobry, życiowy wiersz
O życiu w klimacie raczej gorzkim.
No cóż "Parole, parole". Miłegodnia.
bardzo życiowy i prawdziwy wiersz
Cukierek też może być gorzki.
Ech Madi - zawsze mowię, że jeśli ktoś jest tylko
miód, to coś w tym jest z maski, bo przecież człowiek
nie zawsze się uśmiecha, czasem sie wkurzy solidnie,
pomarudzi i krzyknie. Nie jest tylko słodyczą
wszelką.My tak bardzo lgniemy do ciepełka i słodyczy,
że nam się klapki zamykają a potem bardzo bolki.Ładnie
o tym. Pozdrawiam cieplutko.
No tak, nie zawsze słodkie słówka są takie dobre. :)
Mądry wiersz.:)