Nie za słodko
Ciągle pamiętam tamto ciastko.
Jak zjeść, by nadal było całe?
Długo nie mogłam wtedy zasnąć,
nie chciałeś zostać - odjechałeś.
Niczym wirtuoz grał intelekt,
nuciłam: teraz mogę wszystko.
Nie osiągnęłam nazbyt wiele,
postanowiłeś szybko zniknąć.
Co znaczą słowa z niby prawdą?
Na cóż wyznania, obietnice?
Po latach wiem - nie było warto.
Ciastko? Nie skusisz mnie słodyczą.
Komentarze (25)
Ha! Powiadasz ciastko? Ale jak się trafi ciacho, to
może warto jeszcze raz? :))
Są wiersze, które rozprowadzają się po całym ciele.
Ten do takich należy, jest bezpośredni, szczelnie
wypełniony literkową konsystencją.
Wnika.
Był taki czas, gdy przestałaś 'rymować'. Lubię Cię w
innych rodzajach, ale tego mi brakowało.
Wiersze rymowane to Twoja wizytówka, Okruszku. W nich
jest najwięcej obrazowego koncentratu. Świetnie się je
czyta. Tylko mi teraz nie zrób na przekór, i nie
'zawieś' - pisania rymowanych:)
Dobrego dnia, Danusiu. Buziaki:***
są ciastka, które pamięta się całe życie...i może
jednak warto
bardzo fajny wiersz - lubię takie.
Dobry przekaz, czytelny
podoba się:)
Dziękuję za kolejne dobre słowa.
Stolarzu, rozbawiłeś mnie:).
Nie wiem co napisać...........+++
Lubię twoje Utwory ale nie komentuję bo mój komputer
ciężko zachorował i już prawie nie myśli. Jak go
wyleczę albo zabiję będę zaglądał. Pozdrawiam;
Podpisuję się pod komentarzem Emcia. Miłego wieczoru
Madi
Hehheheh...Głębszy przekaz - tylko dla wybranych.
Pozdrawiam.
Niby i ciastku a jednak o czymś znacznie
poważniejszym. Dobry wiersz:)
Dziękuję wszystkim za komentarze.
WBB, nie czytuję Twoich wierszy, więc nie potrafię
odnieść się do Twoich słów.
Początek-WIEM ŻE NIECHCĄCY przypomina początek 1 z
moich wierszy. Tylko że tam nie było nic o ciastku :)
Przykład dobrego wiersza rymowanego, co więcej - jest
o czymś! :)
Świetny, podpisuje się pod komentarzem Magdy:)
pozdrawiam
takie ciacho... az mdli, od klamstewek,
komentarz Magdy celny, podepne sie:)