Nie zabierajcie
Nie zabierajcie starej babie
kapelusza z dużym rondem
przecież można pod nim skryć
pomarszczony świat
zrobić gniazdo dla drozda
nazbierać gruszek w sądzie...
nie zabierajcie starej babie
czerwonych szpilek ze złotym obcasem
w nich mieszkają dobre duszki
które skryły się przed kocurem
drzemiącym na kanapie...
nie zabierajcie starej babie
kolorowej sukienki z żabotem
na niej śpią ważki
które wiosną
wyfruną przez otwarte okno...
nie zabierajcie mi marzeń...
Komentarze (2)
Bardzo piękny wiersz.
Podoba mi się.
A któż by śmiał zabierać marzenia?
Pozdrawia z podobaniem dla wiersza,
też stara baba :)