Nie żałuję
Zamykam oczy i płaczę
Za każdym razem, gdy cię w myślach
zobaczę
Serce krzyczy na cały świat
Zamiast miłości uschniętej róży kwiat...
Już noc ja nie śpię,
Bo widzę ciebie we śnie.
Krew na rękach tłumaczy żal
A umysł woła, "Dlaczego tak?!"
Pani Śmierci już mnie wołała
Zobaczyć mój ból tak bardzo chciała...
Chciała mnie za nos wodzić
Udało się... Teraz codziennie tu
przychodzi.
Już nawet po tylu latach
Ciągle pamięcią do tego wracam.
I chociaż trwało przez chwile...
Nie żałuje...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.