Nie zapomnę
Zapomniałem swojego życia, swoich uczuć,
swych myśli, których było tysiąc w jednej
chwili.
Żyję, ale nie wiem jak żyłem wcześniej i
nie chcę wiedzieć jak będę,
Nie nauczyłem się pamiętać, nie było
nikogo, kto by mnie poprowadził
Teraz nic nie wiem o samym sobie
Każdy kolejny dzień jest dla mnie tym
pierwszym, który próbuję zapamiętać, aby
móc mieć swój życiorys
Myślę, że może mi się przydać
Siedzę i piszę o niczym a tak bym chciał o
czymś
Nie pamiętam twarzy, słów, gestów
Gdzie jestem? A gdzie byłem?
Czy wogóle teraz jestem?
Nieważne jutro i tak zacznę kolejny, nowy
dzień
Może spotkam gdzieś jakiś życiorys którego
nikt nie będzie chciał – przygarnę go
i będzie mój, tylko mój
Nie będę się Nim z nikim dzielił, schowam
go gdzieś
Będzie czekał na swój czas, jak będzie
potrzebny to go wyjmę
Mam nadzieję, że nie zapomnę gdzie jest.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.