Nie znałam Cię...
Nie znałam Cię...
I co z tego,
Skoro czuję jakbym straciła kogoś
bliskiego?
Nie znałam Cię...
Więc czemu ten smutek czuję,
czemu Ciebie tak bardzo mi brakuje?
Nie znałam Cię...
A tęsknię, ból mi serce rozrywa,
Łza za łzą po policzku spływa.
Nie znałam Cię...
A uśmiech Twój wciąż mam przed oczami,
Wciąż biję się ze wspomnieniami.
Nie znałam Cię...
A głos Twój w pamięci przechowuję,
Jak największy skarb traktuję.
Nie znałam Cię...
Więc dlaczego nie mogę pogodzić się z
brakiem Ciebie,
Dlaczego nie mogę zrozumieć, że jesteś już
w ... Niebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.