Nie zostanę tu dłużej..
Łzy wylewałam stale,
Kończę już z tym, ale.
Odejść stąd się boję,
Co będzie dalej? Się niepokoję.
Bólu już nie czuję,
Nożem w serce się kłuję.
Chcę po raz ostatni Cię zobaczyć,
A nie znów o wspomnienia zahaczyć.
To już koniec mego ziemskiego zadania,
Teraz piszę do nieba podania.
Czy ktoś mi pomoże?
Tylko Ty pomóc mi możesz Boże!
Widzę światło jasne, czy ja zaraz zasnę?
Duch me opuszcza ciało...
Życie me, tak bolało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.