W niebie nadzieja
Dla Jacka. Kocham Cię!
Zimne niebo.
Nie ma życia.
Gorące serce.
Wypływa z ukrycia.
Na szybie- krople z duszy.
Miłość sens istnienia kruszy.
Każda godzina-partię rogrywa.
O szczęście i nadziei natchnienie.
Ja się nie zmienię!
Chyba ,że losu cienie...
Dadzą mi z Tobą istnienie.
Na tym błękitnym niebie.
Ręka w ręke.
Męka w męke.
Noga w drogę!
Idę już mogę!
autor
Esperanza
Dodano: 2006-12-16 09:04:10
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.