Niebieski płaskowyż
Koralowe łańcuchy,chłód; moje
Słońce
Przeciąg, myśli gasną; świece
drżące
Przestrzeń, tombak, łzy
błyszczące.
Wszędzie rozkład, myśl,
Pożoga.
Pomóc zdołasz
Ty masz klucz mój
Mów! Rozmawiaj!
Proszę, wyzwól,
Stój, nie wstawiaj.
Ja dla Ciebie
Zrobię wszystko
Ja dla Ciebie
Oddam wszystko
Ja dla Ciebie.
Przebacz wszystko.
Ja dla Ciebie?
Życie znikło.
Komentarze (4)
Przejmujący, dynamiczny... i w ciekawy sposób
napisany. Twój styl mi się bardzo spodobał. A wiersz
zostaje w pamięci.
"Ty masz klucz mój
Mów! Rozmawiaj!
Proszę, wyzwól,
Stój, nie wstawiaj."
Pozdrawiam.
Wybacz, że nie dałem żadnego objaśnienia, lecz nie
chciałem powodować, iż czytelnik "pójdzie na łatwiznę"
i po prostu przeczyta o co chodzi. Zacznę od
początku i powiem ci, że zabija "moje Słońce".
Dlaczego? Zapraszam na gg, już zaktualizowałem nr.
Pozdrawiam.
Nie wiem co sie stalo.Kto i dlaczego zabil te
milosc.Ostro:"Ty masz klucz moj,Mow!Rozmawiaj!".Nic
nam autorze nie wyjasniasz,twoje gg jest bez
numeru,jak tu rozmawiac?.Ciekawy wiersz.
Interesujący, spowodował refleksje