niebo
stopy mocno przylgnęły
do twardej czaszy przyciągania
a słońce ciągle jest za wysoko
życie przebiega po mnie
z butami
zostają oczy i słowa
bieguny wędrują
dziś mogę już skoczyć
twarz słonecznika wystawiam
ono ciągle wysoko
wietrzna fotografia
już czas
odbijam się chyba lecę
.
.
.
niebo
"Niebo" Kieślowskiego i Piesiewicza
autor
Wiśni@
Dodano: 2006-04-25 20:17:43
Ten wiersz przeczytano 461 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.