Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niebo w piekle i vice Wersal...

"Podobno jestem mistrzem humoru sytuacyjnego bez wyjścia”- Stanisław Jerzy Lec

Ponad 50 lat temu, dzięki memu śp. Tacie, aktorowi estrady, dogłębnie poznałem twórczość krakowskiego poety Mariana Załuckiego (1920 – 1979).
Do dziś uważam go za ponadczasowego lidera współczesnych polskich satyryków. Świadczy o tym chociażby ta przecudna perełka:

Kontrowersja pozagrobowa

Przeżywszy życie bezbożnie –
jak trzeba,
Poszedł ateista po śmierci
do nieba!
Spotkała go święta Kunegunda:
– No, i jak pan teraz wyglunda?
On odparł jej na to: -
– O, Santa,
Ładnie to kpić z repatrianta?!

Obecnie mam na swym osobistym koncie więcej wiosen niż Arcymistrz Marian w chwili swej przedwczesnej śmierci, zatem ośmielam się zamieścić tu moją ripostę ad rem:

Wbrew wszelkim projektom,
Tak sprawa się bekła:
Dostał się Xiądz Director
Po śmierci do piekła.
Tu natknął się na Mefista:
- Och, Przewielebny! Orgietka a vista?!
A Xiądz mu na to:
- Supremus!
Chętnie, lecz... po bożemu!

https://www.youtube.com/watch?v=-qELjaOklkM

autor

Art Klater

Dodano: 2015-07-24 22:12:03
Ten wiersz przeczytano 4964 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Pastisz Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje Okazje Dzień Dziadka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (106)

Art Klater Art Klater

@mariat
Dzięki, mariat, za wsparcie! W swej niewinnej
naiwności (sancta simplicitas) ośmielam się
domniemywać, że siły nieczyste też czasem biorą
prysznic!
serdeczności

Art Klater Art Klater

@staż
I znów w sposób, delikatnie to określając, wzruszająco
bezradny i dziecinny, wykręcasz się od merytorycznej
polemiki.
Wystrczająco udowodniłem w mej odpowiedzi na Twój
komentarz, że nie miałeś absolutnie żadnej racji, a
poniosły Cię raczej mało eleganckie emocje.
Przy odrobinie pokory, to Ty właśnie powinieneś się
wytłumaczyć z "tego" i z "tamtego", choćby z poczucia
elementarnej przyzwoitośći.
Rozumiem Twoją bezsilność, bo erystyka czyli sztuka
prowadzenia sporów to diabelska umiejętność i wymaga
intelektualnej ekwilibrystyki na bardzo perfekcyjnym
poziomie.
A pokazywanie języka czy gołej dupy, jest, wybacz,
żałosne!

mariat mariat

jedni mówią świetny, inny mylą i piszą odświętny, a
jeszcze niektórzy, co ich ów pastisz wkurzył, prawie
że powiedzieli - wy glundy tak sobie tu grubymi
nićmi, a przeca takie to cień.. utkany możnym tego
świata i choć myśl nie na tyle bogata, żeby się
szarpać było warto, to jednak - wszystko razem posłać
do czarta.
Bo i po cóż zmagania z siłą nieczystą? Szkoda czasu -
to oczy wista!

obywatel69 obywatel69

po bożemu, po misjonarsku, itp. ironicznie :) po do
doszukiwać się tu drugiego lub trzeciego nawet dna
:):) fajne :) po prostu :):) pozdrawiam :):)

staż staż

Art Klater - co szyte grubymi nićmi, nigdy nie wygląda
elegancko i na nic tłumaczenia, że to i tamto.

Art Klater Art Klater

@staż
Doprawdy niezmiernie się cieszę, że znów, Szanowny
Zoilu Wszechblogowy i Wszechpolski, odwiedziłeś moje
niskie progi.
Pominąwwszy wszelkie wycieczki osobiste, przechodzę do
mego ulubionego ad rem:
Twoje wyrażenie "zwykły paszkwil" jest ewidentnym
błędem językowo - logicznym, podobnie jak "nałogowy
alkoholik" czy "fakt autentyczny".
Paszkwil, jako gatunek, powiedzmy, literacki, ma taką
bowiem urodę, że zawsze będzie pospolity czyli zwykły
i nie po drodze mu z jakąkolwiek niezwykłością.
Nie będę też przytaczał definicji paszkwilu czy
pokrewnego mu pamfletu, ponieważ eksplikacja tych
terminów jest powszechnie i łatwo dostępna w sieci.
W aluzji / ripoście do fraszki M. Załuckiego nie
obraziłem jakichkolwiek uczuć religijnych, niczego nie
insunuowałem ani nie napastowałem żadnych osób lub
instytucji, wymienionych z nazwiska lub nazwy.
Zarzut Twój jest zatem bezprzedmiotowy i bezzasadny.
Mniemam, iż kontrowersję mogło wzbudzić wyrażenie
"xiądz director".
Pierwszy człon stanowi tu staropolską pisownię wyrazu
"ksiądz", natomiat drugi to wyraz angielski,
oznaczający nie tylko dyrektora, ale wszelkiego
autoramentu zarządcę, managera, a nawet reżysera
przedsięwzięć artystycznych.
Gdybym np. "pił" do o. Rydzyka, to użyłbym słów,
ośmieszających (to w paszkwilu typowe)jego nazwisko:
"rydziuch", "grzybol" "prykdzyk" itp.
Pozdrawiam i utęsknieniem czekam na, finezyjną
zapewne, Twoją ripostę.

mixitup mixitup

To wooow było na zmianę awataru:)

staż staż

Art Klater - Istotną różnicą między Pana tekstem, a
Mariana Załuckiego jest fakt, że w jego "kontrowersji"
nikt nikogo nie obraża i zabawność tekstu wynika z
wymiany poglądów. U Pana jest zwykły paszkwil.

Art Klater Art Klater

@AnnaX
Na pewno tak... Do specjalnej kwatery i to szybką,
cichą windą!
buźki

AnnaX AnnaX

Czy aby na pewno do nieba? )))))

mixitup mixitup

Wowww :))))))))

Art Klater Art Klater

Pozdrawiam w ciszy, co krzyczy: aaach!

cii_sza cii_sza

:)) Bardzo na Tak.
Pozdrawiam Autora:)

Art Klater Art Klater

@bo mini
Osobiście znam jednego z gigantów naszej estrady,
filmu itp.
Na wizji i na żywo to niemal wulkan talentu, ekspresji

i drapieżnej satyry , a prywatnie bardzo nieśmiały,
delikatny i wyciszony!
buziulki

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »