Niebyt
K.P
Telefon zamilkł
wyzionoł ducha
rytm zachwiany
serca i życia
Szara chmurka
dotyka głów
gołymi stopami
wchodzę na lód
Tydzień jednością
zaburzony czas
dalej idziemy
przez pusty las
Ciemność przywiana
wygasłym słońcem
fala stopniała
przez poraną mgłe
autor
Delvier
Dodano: 2007-07-08 00:00:49
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Niebytu cierpieniem idziemy w zatracenie, ratujmy
swoje istnienie - uśmiechu i wiary więcej.