Niebyt !
Jak być bezimiennym gdy oto w około nas,
Milion gwiazd delikatnie świeci,
A każda inna, jak spokojna dusza,
Stoi czy leci ? …
Ja stoję w otchłani wieków,
I wszyscy równie obojętni,
Z których nic nie pozostanie,
Choć byli są i będą żywi.
Jak spojrzeć w dal ?
Szukać szczęścia, prostego ukojenia,
Gdzie wszystkie ideały zmieścić !
- a życie teatrem rozpisane …
Doprawdy nie wiem jak tu wytrzymać,
Gdzie uciec by zobaczyć przyszłość,
Co robić ?
Czy może wiersz pisać o tym dniu ?
Może pozostać biernym, tylko obserwować,
Siąść patrzeć bezmyślnie w dal …
Jeśli czytasz, rozumiesz sens,
Prostej drogi życia najwłaściwszej z
dusz.
A jeśli nie istnieje ?
Wszystko zmyślił jakiś święty Mag ?
Gdzie trafią słowa, muzyka, ludzka epika
…
Pozostanę lepiej w niebycie !
Komentarze (1)
Żyj życie a nie niebytem. Pozdrawiam