Niech się co chce dzieje
Głowie nadam trochę szyku,
włosy splotę w warkoczyki.
I ozdobię je kokardą,
wnet wybiorę dla jej barwę.
Tym sposobem, bardzo proszę,
w życie dziecka się przeniosę.
Ukochaną córką będę,
a nie losu dziwnym sprzętem.
Bardzo miło jest być dzieckiem.
Nic od tego nie jest lepsze.
I nawet jeśli zapłacze,
cały świat widzi inaczej.
Chociaż pogrążona w troskach,
Dzień Dziecka będę obchodzić.
No bo dzisiaj w dniu urodzin,
nic nie może mi zaszkodzić.
Komentarze (48)
Dużo, dużo zdrówka Moliczko,
i niech Ci się szczęści :)
Miłego świętowania :))
Dzień dobry anno,
jesteś niezawodna jak Jacek Wszoła!
Piękne dzięki.
Wszystkiego Najlepszego, Molico!!
Duuużo zdrowia, weny i dziecięcej radości (jak w Twoim
wierszu!)