Niechciana kochanka
Dzięki Tobie,
dla świata jestem uśmiechnięty...
Często sprawiasz,
że myślę o własnym życiu.
Do łóżka zapraszasz,
bym leżał w kłębek zwinięty.
Zamieszkałaś w głowie,
przypominasz o piciu...
Nie lubisz się mną dzielić,
choć staram się być dla innych.
Lubisz ciemność i mrok,
na szczęście światło się tli.
I mimo że nakazałaś,
szukać w świecie winnych.
Myślę, że rozstanie z Tobą,
Depresjo ma uda się mi...
Komentarze (22)
Napisać o depresji optymistycznie, to znaczy wygrać z
nią.
Oby to udało się innym.
Punkt za wiersz jak najbardziej zasłużony :)
Przede wszystkim światło i wiatr, myśli o tym co
dobre, również w Tobie. Zwalniając, mamy czas
wychwycić i odrzucić własne błędy. Pozdrawiam ciepło.
Dzieķuje wszystkim za komentarze I głosy:)
Bardzo trudny temat
Pozdrawiam serdecznie:)
Powodzenia w dążeniach życzę. Zaskoczyłeś i fajnie ale
co do rymowalności to jest ona przynajmniej dla mnie
troszkę uznaniowa. Ale jeśli się Tobie podoba to
podoba się i mi. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Zaskakuje jak erekcjato,
łatwiej pożegnać miłość niż depresję - potężniejsza,
i tylko w sobie trzeba odnaleźć siłę, wtedy odstąpi,
pozdrawiam serdecznie:)
Zaskoczyłeś mnie puentą, Radku,
z pewnością warto się z nią rozstać,
dobrze poprowadzony wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobry wiersz!
Od tytułu po puentę.
Z depresją trzeba walczyć, nie wolno się jej poddawać,
gdy się zjawia wyrzucać za drzwi...
Serdecznie pozdrawiam
Tak jest, bierz z nią rozwód, bo jako żmija pełzająca
kąsa niemiłosiernie.
Kurcze a już myślałam że to o mnie;)
dużo zdrowia Radosławie
Przebuduj, aby wydobyc element zaskoczenia. Bedzie
ere.
Super, do końca nie wiedziałem o kogo czy o co chodzi.
Pozdrawiam.
Marek
Nie na darmo mówią o niej - pełzająca..
mówienie o niej to już forma walki:)