Niecierpliwie
Wiesz, wkrótce z sopli kapnie wiosną
i w każdej kropli się zatęczy,
gdy tylko słońce temu sprosta
i przegna mrozy z zimy twierdzy.
Zapach żywicy rozda sosna,
przebiśnieg błyśnie jak diamencik
(nie chce już zimy całkiem dospać
i mimo mrozu wciąż się wierci).
Śniegi roztopią się w kałuże,
wody popłyną wartko w rzekach,
w zieleni świat się będzie nurzać.
Znów będziesz wiosną. Przyjdź. Nie
zwlekaj.
autor
MariuszG
Dodano: 2017-02-14 09:19:00
Ten wiersz przeczytano 2232 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (83)
Zosiak,
i cóż mam Ci powiedzieć?
To tylko strofki...
Miłego dnia :)
Ładny wiersz.
Wiesz... :)
Wiem, wiem.
Miłego dnia.
Damahiel,
dzięki za miłe słowa.
Pozdrawiam
bardzo mi się podoba
Kalina66,
pięknie Ci się zaśpiewało.
Grażyna Sieklucka,
dzięki za poparcie optymizmu.
Miłego dnia :)
Pomału się wykluje, jak pisklę z jajka. Wiersz pięknie
napisany.
Miłego dnia.
A mnie się przy okazji zaśpiewało....Wiosno, wiosno,
wiosno ...ech że ty:)) Pozdrawiam:)Kali
Augustyno,
dzięki za miły komentarz.
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz, pełen obrazów zbliżającej się wiosny.
Niech zawita jak najszybciej.Serdecznie pozdrawiam.
Anno,
dokładnie ;-)
Dzięki za miłą wizytę.
Pozdrawiam
wiosna jest jak kobieta!
Elena Bo, PromieńSłońca, Helis,
dzięki za miłe słowa.
Pozdrawiam :)
Pięknie i ciepło. Uczciwy +++++++
To juz chyba przesilenie zimowe minelo jesli, "z sopli
zaczela kapac wiosna", ladnie to powiedziales.:)
Wiersz jak jedna piekna nadzieja, podoba sie.
Pozdrawiam,:)
Ładnie, tak o wiośnie ale jakby zaproszenie dla
kobiety. Podoba się :)