Z niedobocka
wiersz gwarowy
Z niedobocka
Z niedobocka noc się stała.
Wsędyj ciemno,bojno,zimno
w niebie gwiozdka zajaśniała
fciala być w tom nocke se mnom…
Słychno kańsi furkot skrzydeł
aniołowie Boze głosom narodzenie…
A jo widzem jako w izbie
rusajom się zmarłyk cienie…
Z niedobocka noc się stała
w Holak zimno,ciemno,głucho
i do mojej zochyliny
bez okienko wiater ducho…
I ostałak samiusieńko
nopiekniejsej w roku nocy
pewnie temu ze tak zimno
zarosiyły się mi ocy….
Z niedobocka niespodzianie nagle
zochylina schronienie
zarosiyły zaszły mgłą, albo łzami
Komentarze (4)
Mnie też z niedobocka się coś szkli przy Twoich
wierszach, tak oryginalnych i wyjątkowych.
Piękny wiersz... Wszystkiego najlepszego z okazji
Bożego Narodzenia...
Piekny ....w wigilie wspominamy bliskich co
odeszli...pozdrawiam i zycze.. Wesolych Swiat
W ten dzień szczególnie brakuje nam tych co odeszli i
w Niebie świętują Narodziny Jezusa, a On im
błogosławi. Sokrusiu wesołych świąt!