***Niedoceniana***
Jak zwykle sama
niedoceniana
wiecznie w cieniu
tak naprawdę
nic nieznaczących
bezwartościowych
a tak chwalonych...
w słońcu
czy też w mgle
tak samo
niewidoczna
zaczynam wierzyć
że znaczę
tyle co nic...
co łza na policzku
która jest, płynie
znika, przepada
już bez znaczenia...
cierpienie, smutek
zapomnienie...
autor
Paulinka018
Dodano: 2005-04-10 18:16:59
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.