Niedoczekanie jego
Już mnie boli ręka
od machania
do tego zimnego, a tak ciepłego
drania.
"Najdroższa ma, kochana
- wrócę lada chwila."
A jesień, zima mija
z wiosną go zapominam.
Jak jest, to zwykle obok
Dom, plaża, praca:
Nie będę go zapraszać.
I tak zawsze tu wraca!
Dla najbardziej męskiej pory roku.
autor
cichyszept
Dodano: 2009-09-12 14:57:53
Ten wiersz przeczytano 834 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
świetny pomysł na wiersz:) ciekawie napisane
Ladaco - chwila:)))
Bardzo udany debiut,uśmiecham się mimo woli:)