Niedokończony
to co było ..
Puls dnia codziennego
Szarością świata pijanego
Oddycha i łzy wylewa
Niczym letnia lekka ulewa.
Zrozumieć wszystko niemożliwe
Nawet najmniejszą życia chwilę
Która ucieka i do przodu wyrywa
I każdą łzę ze sobą porywa.
Pomocy szukasz niestrwożony
Choć czasem już lekko znużony
Nie potrafisz zrozumieć tego
Zdarzenia jak wiatr szalonego.
xyz
Wyrazić słowami się nie da.
już nie wróci- nawet jeśli..
autor
cholly_joe
Dodano: 2008-07-15 13:18:12
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Witaj ,wiersz jest mało płynny, ponieważ brak w nim
rytmiki, w sumie tylko ostatnia zwrotka spełnia jej
wymogi( po 9 zgłosek w każdym wersie) rymy
:codziennego-pijanego, wyrywa -porywa,
niestrwożony-znużony do ponownego przemyslenia
,spróbuj rymować różne części mowy, aby jak najdalej
od częstochowy