Niedorzeczne spojrzenia
M.
To powtórka
Życiowa pomyłka
Nie potrafię odpowiedzieć na pytania
Zadawane przez megalomana
Złośliwe przygrywki
Stare kołysanki
Kolejny raz uspokajasz...
Jesteś zagadką, której nigdy rozwiązania
nie poznam
A może NIE CHCĘ!
NIE CHCĘ CIĘ POZNAWAĆ!
Działasz mi na nerwy
Docinasz innym bez mrugnięcia okiem
Nieraz cię podziwiam
innym razem mnie przerażasz…
Twoje spojrzenia strofują mnie
Irytują..
A jednak
Potrzebuję cię…
Grasz mną jak nutą
Szarpiesz strunami
Moimi uczuciami..
Nic cię one nie obchodzą
Jesteś egoistą, tak uważasz.
Może jednak rzeczywistość jest inna?
Czasami wolę cię nienawidzić…
Lecz kiedy na mnie spojrzysz wszystko się
zmienia..
Rano się obudzimy
I znowu nie będziesz pamiętał mojego
imienia.
Komentarze (4)
Śliczny wiersz lecz troche smutny:( Ale bardzo
zagadkowy:) Masz racje mój wiersz był napisany pod
wpływem emocji;( Ale nie wiesz jak to bolało;( I nadal
boli ale w bardzo małym stopniu;( Pozdrawiam:) +
Wiersz prawdą pożycia przejęty bardzo szczery Takie
najwyżej oceniam Jestem pod wrażeniem Dobry refleksje
niesie w układzie relacji Duży plus Brawo!
...amor omnia vincit, et nos cedamus amori...
czasem miłość jest ślepa, ale zauważ, że warto choć
raz pokochać i poznać jej smak- ciekawy pomysł na
wiersz