Niedostrzeżony
Dedykuje ten wiersz Mojej przyjaciółce...
Zapadł zmrok, samotnie patrzę w okno
Gdy myślę o Niej jest Mi smutno
Ona jest jak piękny Anioł
Każdego dnia tęsknie za Nią
Lecz Ona nie tęskni
Każdej nocy, odwiedza Me sny
Jej piękno przysłania piękno innych dam
Ona wśród przyjacół, a Ja ciągle sam
Miłość nieszczęśliwa jest
Gdy Ja coś czuje, a Ona nie
Do końca życia chcę z Nia być
Lecz Ona nie czuje do Mnie nic
Jestem dla Niej jak proch pustyni
Ja nie mogę żyć bez Tej dziewczyny
Ta jedyna mi sie śni
Lecz między nami nie ma nic...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.