Niedosyt
Nie raz mnie życie mocno kopało,
czasem tak srodze, że aż bolało.
Lecz to nie powód dla mnie do smutku,
toczy się życie tak powolutku.
Ciebie mi tylko wciąż jest za mało.
autor
zetbeka
Dodano: 2017-12-10 10:39:54
Ten wiersz przeczytano 3631 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
i to już jest cel sam w sobie - ten niedosyt :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję wszystkim za komentarze :)
PS. W poezji i prozie czasem można, ale nie zawsze
trzeba utożsamiać peela z autorem... i nigdy nie
wiadomo, ile czego jest. Czy więcej licentia poetica
czy więcej rzeczywistości? I dobrze, że tak jest.
Zachowujemy w ten sposób minimum prywatności ;)
Ty to masz szczęście. Jednak wiek robi swoje. Życie
tak powoli Ci się toczy. A u mnie niestety coraz
bardziej ucieka. Ani minuty nie czeka.
Fajny erotyk. Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))
mieć kobietę której wciąż jest mało to wielkie
szczęście...gratuluję i pozdrawiam
Wróciłem, spojrzałem, zmieniłem - w przedostatnim
wersie z "wciąż powolutku na "tak powolutku.
Jeszcze raz dzięki, Old-boyu, za słuszną uwagę.
zawsze nam czegoś mało...pozdrawiam, miłego popołudnia
:)
taki apetyt to tylko pochwalić :)
I to -ale- jak fastryga wszystkiego, co już
uporządkowane, ale bez dokończenia.
Pozdrowienia. Spod kominka? może...
Też czuję niedosyt. Aż się prosi o kolejne strofy.
Niestety miłością nie da się nasycić na zapas...pzdr
Podoba sie ;)
Pozdrawiam:)
Wcale się nie dziwię:)
Poza tym przypomniała mi się pewna piosenka, zaraz dam
link, tylko poszperam na youtubie:))
https://www.youtube.com/watch?v=tO54FnRTm3w
Pozdrawiam, miłej niedzieli życząc:)
Myślę, że większość ma podobne odczucia ;)
Pozdrawiam Zdziśku :)
godny pochwały apetyt.
pozdrawiam z uśmiechem :)
takie to życie jak fala
raz ciągnie w głębiny
bywa, błękitem zniewala
miłej niedzieli :)
Bardzo, bardzo TAK:))