Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niekiedy...

Nie mam chleba,
ale do ziemniaków go nie trzeba.
Nie mam na leki,
ale nie pójdę do apteki,
bo „Ręce które leczą”
żylaków mi nie zniweczą.
Nie mam aparatu słuchowego
i co z tego? Przynajmniej nie słyszę,
czego nie chcę słyszeć.
Nie mam okularów,
ale...jeszcze...piszę, czytam.
Za to mam grosików dziesiątki,
ba, całe stówki, które wymieniam
w Biedronce na złotówki.
I czy to nie jest chore;
żeby kupić małe co nieco,
to trzeba groszy spory worek?

autor

basias

Dodano: 2010-04-24 11:05:23
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Villain78 Villain78

Też mam taki duuuży worek.. na wesela sióstr
zbierałem..a tu masz, proboszcz zabronił :(..Chętnie
odstąpię :).."Ręce, które leczą" doktora Bąka widać
znane..blisko.. M.

wrobel wrobel

witaj basiu, masz racje to wszystko chore,
czasem i o grosiki trodno i co wtedy?
ładny, smutny wiersz.
pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »