(nie)kochał
Stoję
po kostki
zanurzona
w morzu
moich łez
płaczę, krzyczę
dlaczego to
akurat mi
musiało
wydarzyć się
czemu
odszedł ktoś
kto sensem
mego
istnienia był
przecież mówił
że tylko dla mnie
żył
autor
placebo
Dodano: 2004-12-15 18:15:47
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.