niemądra zazdrość
Zadzwonie do Ciebie ,
jak wrócę zaraz zadzwonie
- serce płonie,
idę z innym na spotkanie
a Ty zadręczasz się kochanie.
Nie bądź zazdrosny,tak nie można,
bądę ostrożna,
będę o Tobie pamiętała
i zapewniam - wrócę cała.
===
autor
omega40
Dodano: 2007-09-21 19:09:01
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
a jednak nie zadzwoniłas,ale czy to takie dziwne?
"Spotkanie z innym"-na tle miłości takie
słowa????????Czy oby napewno ...kochasz?
zazdrosc to chora siostra miłości...ale trudna do
wyleczenia...
"idę z innym na spotkanie"- to znaczy, że jeszcze nie
wybrałaś.. jeszcze nie kochasz naprawdę! Prawdziwa
miłość nie ma takich dylematów!
..O, nie, nie...nigdzie nie pójdziesz....albo on, albo
ja......!!!...(albo rybka, albo......akwarium)!
Jeśli za długie Twe milczenie wtedy w umyśle złe
obrazki narodzenie ogłaszają w słowach właśnie..
W miłości się to nie mieści nikt na to się nie zgadza,
chyba że nie kocha .Tego nie można nazwać zazdrością
,ale uczciwością wobec siebie. Wiersz jest przenośnią
, bo to tylko wiersz.Niech ci będzie.