Niemoc
..dla kogoś , dla kogo gotowa jestem zrobić naprawdę wiele.... to będzie trudne... nie bij mnie życie...
Dzisiaj płakałam..
Przybłąkała się niemoc do mnie
Zajrzała do serca skromnie
Dzisiaj łza spłynęła..
A niemoc już mieszka na stałe
I skuć chce lodem to serce małe
Dzisiaj policzek mi ogrzała...
Jedna łzy strużka mokra i długa
Czy niemoc nie wie że serce nie sługa?
Dzisiaj płakałam po rozmowie z Bogiem
Niech niemoc zniknie już za rogiem
Niech moje serce w spokoju zostawi
Niech już się dłużej tym sercem nie bawi
Już nie chcę płakać, więc pomóż mi Boże
Ta tutaj owieczka udźwignąć nie może
krzyża tego, który sama wybrała sobie
Kocha Cię i serce swoje zawierza Tobie.....
.. nie znoszę tefgo uczucia... pewnie wszyscy je znacie..... ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.