Niemoc
Jeszcze tylko jedna łza.
Jeden krzyk rozpaczy.
Potem koniec, sięgnę dna -
cokolwiek to znaczy.
Nie powstanie żaden wiersz.
Ani jedna strofa.
Pióro w dłoni łamię - trzask!
Z życia precz -
wynocha!
Nie usłyszą więcej mnie.
Nic już nie napiszę.
Tego chciałeś? - zatem bierz! -
wenę, pasję,
ciszę.
autor
Yulia
Dodano: 2017-08-23 16:17:41
Ten wiersz przeczytano 1688 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
A ja myślę, że Twoja wena ma się całkiem dobrze.
wszystkiego nie wydawaj:)
Pozdrawiam:)
Oj, oj, oj
Nie wolno się dawać niemocy.
Wiersz - super. :)
Świetnie oddana niemoc twórcza.
Tak właśnie w tej chwili mam!
Napiszesz, napiszesz. Wirus weny dopadł i Ciebie ;-)
Pozdrawiam :)
Wiktorze Drogi :))
Niemoc jest i ma się świetnie! większość wierszy
które wklejam napisałam dobrych parę lat temu :)
teraz piszę rzadko bo idzie jak po grudzie :) ale Twój
komentarz wspaniały. lubię gdy Jesteś!
No i już - jest! (łamię, ciszę) -" i po ptokach!"
Teraz to dopiero buziaki:))
Ale z taką weną to napisałaś ,że niemocy tu
ani,ani.Pozdro.
Ależ - wybuch! - a że jestem schizo... i - ego
(centryk), to pomyślałem, że Ty - do idioty jakiegoś,
ktory - nie potrafi docenić... - np. wspanialego
uśmiechu - choćby w wierszach. - A - tę - "ją"
(niemoc) - przecież już - jak burza - pokonałaś. -
cudowny jest kom. Arka. Oczywiście, powinno być - jak
jest: "łamie", "cisze"- bo usiłowała "ona" - ta
złamana. - Takiej to jeszcze Ciebie nie widziałem.
Pozdrawiam serdecznie:)) - buziaki.
ups razem niemoc... wybacz te byki :)
Yulio... chociaż czasami odczuwamy taką nie moc... nie
daj się przeczekaj i ona minie... jakbys jednak
złamała ten długopis, podeślę Ci nowy. Moc
serdeczności.
dziękuję Dziewczyny!
Krzemaniu - pokłony ;)
moc w niemocy
O rany, ależ emocji ..podoba mi się taka moc!