Niemoc
Jeszcze tylko jedna łza.
Jeden krzyk rozpaczy.
Potem koniec, sięgnę dna -
cokolwiek to znaczy.
Nie powstanie żaden wiersz.
Ani jedna strofa.
Pióro w dłoni łamię - trzask!
Z życia precz -
wynocha!
Nie usłyszą więcej mnie.
Nic już nie napiszę.
Tego chciałeś? - zatem bierz! -
wenę, pasję,
ciszę.
autor
Yulia
Dodano: 2017-08-23 16:17:41
Ten wiersz przeczytano 1687 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Czuję z wiersza moc, która pokona tytułową bohaterkę.
Czy nie miało być "łamię", "ciszę"? Miłego wieczoru:)
Jak już peelka będzie na dnie to potem tylko do góry,
żeby tylko sił starczyło.
Chętnie bym się podpisała dziś pod tym... Ale przecież
jest jutro :) będzie lepiej.
Pozdrawiam :*)
Arku może masz rację... przydałoby się trochę ognia
;)))
agarom powinien wiedzieć że spadek to nie tylko dobra
ale również długi i brudy he he :]
kiedy niemoc dotyka,
pomóc może erotyka.
nawet jeśli nie polepszy,
to przynajmniej się po.... :):):)
Prosze juz o spadek po Yulii wszelkie roszczenia sobie
darowac, agarom zgarnia wszystko;))))))
świetnie i wyraziście..lubię taki bunt