Niemoc
Z grzechu świt przewrócił oczy
Zastygł lawą Twoich włosów
Oświeć ranek roztocz cuda
Ujarzmione w pięknym ciele.
Czuję dotyk warg wyśniony
Tulę kibić dłońmi swymi
Sił brakuje zwalczyć otchłań
Głos Anielski w głowie szydzi.
Osikowy kołek gwałtem
Chcę go przekląć z głowy wyjąć
Słowa wnet układam w wersy
By zaklęciem go pobudzić.
Głowa żądzy nie przyjmuje
Uczuć strofy płaczą smutnie
Już nie czuję swoich członków
Anioł grzechu - nam nie służył.
autor
tarnawargorzkowski
Dodano: 2021-04-19 22:42:58
Ten wiersz przeczytano 3633 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
witaj
bardzo emocjonalny erotyk
wywołuje blask a po nim zmysły tworzą obrazy znacznie
doskonalsze jak wyobraźnia
dziekuję
pozdrawiam
Przejmujący, dla mnie wręcz unoszący w inny wymiar...
erotyku.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Rozbudzasz wyobraźnię Robercie.
Pozdrawiam serdecznie
Zaskoczyłeś mnie swoim erotykiem. Delikatna
zmysłowość, dążenie do spełnienia. Spokojnej nocki:)
Bardzo pięknie, tak nie przeciętnie. Serdecznie
pozdrawiam.
No, no...
Już nie raz udowodniłeś, że potrafisz pisać
nietuzinkowe erotyki. I ten do nich należy :-)
Pozdrawiam, dobrej nocy :-)