Niemożność z możnością
Temu który utkał kobierzec swoją osobowością.
Wśród poprzewracanych dni
przydeptanych minionych chwil
człowiek utkał kobierzec z tęczy
tak cichy i barwny jak ukojenie.
Na kamieniu odbita scena życia
gdzie szlachetnośc przygrywa melodię
a w tańcu niemożnosć z możnością
zespojona jak paciorki różańca.
Odciążone serce jeszcze drży choć cisza
nieufnosć w nim została cieniem
lecz zaniknie podczas spaceru
po kobiercu ukojonych chwil.
autor
otucha
Dodano: 2007-11-27 12:36:01
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Nawet na tronie wycierają się spodnie.
zaklęte ze świętym ale ulotne chociaż piękne Bardzo
pięknie w wierszu bo chęcią i wyobraźnią można
zbudować wiele
Twój wiersz pokazuje, że jednak wszystko jest możliwe,
niemożliwe możliwym się staje.