Nienarodzone prawo
Nie mam jeszcze rączek ani nóżek
Lecz niedługo może zobaczysz moją malutką
buzię
Moje serduszko dopiero bić zaczyna
A moje ciałko dopiero się rozwija
Jestem tu…, pod serduszkiem twym
Choć nie wiesz, czy to córeczka czy syn
Jestem z tobą i już cię kocham…
Choć wiem, że ty mnie nie, bo słyszę jak
wieczorem szlochasz…
Nie chcesz mnie?! Nie potrzebujesz?
To odejdę zanim mnie otrujesz!
Choć proszę zatrzymaj mnie!
Ja nie chcę odejść ja po prostu żyć chcę
Mam prawo, ale czy to ważne…
Ale ty mnie nie chcesz czy ze mną życie
straszne?
Proszę mamusiu, nie rób mi krzywdy,
Bo nie usłyszysz mego płaczu, uśmiechu już
nigdy!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.