Nieożywione
Nostalgia i smutek,
moich cierpień skutek.
Deszcz i jego krople,
moich łez sople.
Rozbicie i zmartwienie,
moje ziemskie istnienie.
Strach i jego oczy pełne lęku,
moje usta zmarzłe z wdzięku.
Chwil pieknych zapomnienie,
moje umarłe wspomnienie.
Komentarze (1)
Najpewniej ten utwór by mi się spodobał, gdyby
nieodparte wrażenie, że rytm i rym żądzą sensem.