NIEPAMIĘĆ
Noc
cztery ściany
tu bezpiecznie
krok do przodu do tyłu
bez ryzyka
strach goni strach
przed nim uciekasz
bez odwrotu
rozpaczliwe parcie do przodu w ciemność
dym kołuje się w zadumie na suficie
przeciąga się jak kobra zygzakiem
obojętnie
zatrute myśli to ego wypiętrzone
radość pragnienie w prześwicie
układanie ze strzępów nieba wyobraźnią
słowa to zasłona w samotności
zakorzenił się śmiech z ironią
starość młodość wysuwanie wsuwanie
a potem zamknięcie szuflady
i modlitwa... bo te realne
już nic nie znaczą bo za piękne
zapytaj ślepca co Ci odpowie?
sprawdzi porowatość miejsca bólu
smutek skołatanie w środku
szukasz prawdy? nie szukam prawdy
chcesz mnie zranić?
tak..wymyślam szczęście
przymierzam nową suknię
pomyślę może czerwoną może
błękitną jak będziesz mnie chował
w niepamięć
/UŁ/
Interpretacja dowolna.Rozmiar zjawiska
rozszerza się w świecie i dlatego dziękuję
za osobiste i wrażliwe odniesienia,bo
wiersz dotyczyć może każdego z
nas.Pozdrawiam:)
napisany Łódź,11.04.2008 ula2ula/poprawiony/
Komentarze (21)
ile bólu w tym wierszu "Noc cztery ściany " i to
"wymyślanie szczęścia" -super oddany klimat
-serdecznie pozdrawiam
Wymyślać szczęście, wymyślać prawdę, wymyślić sobie
życie jakie to teraz częste
Świetny wiersz Ulu
Przekraczać granice - to mniejszy błąd niż do nich nie
dotrzeć
.....układanie ze strzępów nieba wyobraźnią.........
pięknie :)
,,cztery ściany i własne kroki''dobre
przesłanie,miłego wieczoru życzę.
Głęboka treść, przeczytałam jednym tchem