Niepewność
Zamieszkała ze mną
nieproszona, niekonkretna, zawoalowana
Pani Niepewność.
Nie mówiła skąd przychodzi,
tylko zarzuciła na mnie swą chustę
i otuliła strachem.
A ja wcale nie poczułam…
ciepła.
Zamieszkała ze mną
nieproszona, niekonkretna, zawoalowana
Pani Niepewność.
Nie mówiła skąd przychodzi,
tylko zarzuciła na mnie swą chustę
i otuliła strachem.
A ja wcale nie poczułam…
ciepła.
Komentarze (22)
Nie zrażaj się, większość tu takich co utulą,
poczujesz ciepło. Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję za wszystkie komentarze, bardzo mi miło że
napisaliście mi parę słów komentarza.Faktycznie
wybrałam odpowiedni wiersz na początek :) a co do
wielokropków i wersów to faktycznie mam z tym
problem.Nie wiem jak to uporządkować .Dziekuję jeszcze
raz i będę próbować swoich sił bo bardzo mi się tu
podoba . Pozdrawiam serdecznie
Tak jak Krzysztof, aż się prosi o podział, a swoją
drogą, jeśli się kogoś zachwala to w imię czego? Są
osoby, które widzą oddawane punkty, nie chodzi o głos,
ale o sens komentarza, po co słodzić, skoro bez
punktu?
Gdybym ja to pisał, to na bank zrobiłbym jakiś
sensowny podział na wersy.
Witaj. Po pierwsze - wielokropek; nie robi wiersza,
wręcz przeciwnie, szkodzi mu. Czasowniki - im mniej
tym lepiej. Treść przemilczę - może z czasem się
poprawi.
powoli nabierzesz pewność - poczujesz ciepło
życzę ci tego :-))))
pozdrawiam
Twój pierwszy tu - niepewny - krok.
Czuj się jak wśród swoich, powodzenia na Beju:))