Niepewność
Niepewne godziny długie...
czerwień nieba wypełnia myśli moje
i jeszcze tylko dziś tego nie wiem
czy dotyczy to wschodu czy zachodu słońca
ja dalej nie wiem
jeszcze w tej niepewności wytrwam
dzień i może poniedziałkowe słońce
i będę już na zawsze wiedział czy Ty,
będziesz wreszcie ze mną
błysk poranka mnie wtedy przywita i
rozkwitną
moje usta zachwytem i wypowiem te słowa do
Ciebie
że zostanę z Tobą już do świtu
a gdy czerwień zachodu rozpalisz
to zapomnę o tym już świecie
i przywitam noc tę ciemną
i nie doczekam już nowego świtu.
.. kończące przygodę piękną i pustkę po Tobie jednak..
Komentarze (6)
Smutno sie zrobilo. :)
Niepewność jest powszechna, a zwłaszcza w Miłości.
:)
Ciekawy, choć miejscami trochę mi zgrzyta szykiem
wyrazów...
Pozdrawiam.:)
"błysk poranka mnie wtedy przywita i rozkwitną" miłość
przynosi rozkwit wszystkiego co wokół i zawsze jest
jednak niepewnością, czy wytrwa długo.
Serdecznie pozdrawiam :)
- "a gdy czerwień zachodu rozpalisz
to zapomnę o tym już świecie"... podniosłe wyznanie,
ładnie.