Niepoprawnie być poprawnym
Spacer rozstrzygający wszystko...czyli
rozmowa, która nigdy nie miała miejsca
-Masz ładne imię, Ania to niezwykłe.
-Kiedyś go nie lubiłam.
-Mnie się podoba...bardzo podoba.
-Może do mnie przyjedziesz w następne
wakacje, spędzimy ze sobą więcej czasu.
-Chciałabym ale już o mnie zapomnisz.
-To niemożliwe.
-Naprawdę?Uwierzę jak zobaczę.
-Nie bądź taka stanowacza. Będę Cię zawsze
pamiętał.
-...wierzę...
-Wiesz lubię kiedy milczymy-to takie
fajne
-Ok milczenie jest super!
-Jesteś dobry...lubię Cię
-lubisz? jak bardzo?
-tak bardzo...
dla kogoś kto zmienił moje wakacje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.