nierealni.
w cieple dotyku
tkwić chcę.
nieprzerwanie
tulić miękkość
warg.
scałuj me grzechy,
zmyj tamtą winę.
już będę grzeczna..
uwierzyłeś..
a to tylko słowa
porwałeś w ramiona
znów kochałeś
tak szczęśliwi
nierealni
krzyczałeś do bólu
nierealni
aż tak, że
zbudziłeś mnie.
nie przerywaj
Naszego snu..
już będę grzeczna..
uwierzyłeś..
a to tylko słowa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.