NIESFORNE ZWIERZAKI
I dla starszych i dla dzieci
Sadził rolnik w swym ogródku
Z wielkim trudem pomalutku
Grusze, śliwy i czereśnie
Tak to trzeba - wiosną wcześnie
Gdy się kwieciem obsypały
Wszechobecnych zadziwiały
Tuż za miedzą - płynie rzeka
Pszczoły tańczą - w tle pasieka
Zapylają wonne kwiaty
By urodzaj był bogaty
A na grządkach, tuż przy drodze
Stoi strach - spogląda srodze
Tam pilnuje w dzień i w nocy
Czy po grządkach, nikt nie kroczy
Aby szpaki, nie grzebały
Kruki - wrony, nie dziobały
Myszki polne i szaraczki
Nogę dały, prosto w krzaczki
Przyszły tutaj - dwa kaczorki
I do tego - trzy indorki
Przyleciała też maciorka
Wysypała trzodę z worka
Było tam, dwanaście świnek
Wieprzek mały,maminsynek
A barany blisko sadu
Spieszą szybko do obiadu
Krówka która, daje mleko
Pasła się, też niedaleko
Spode łba koń - na nie patrzy
Wielką drakę - tutaj wietrzy
Parsknął mocno z wielkim rykiem !
Wnet uciekło, wszystko z krzykiem !
Zenek 66 Sielski
Zenek 66
Komentarze (39)
Hmmm cudeńko :)
pozdrówka zostawiam:)
Fajny, radosny wiersz.
Pozdrawiam :)
bo ten rolnik był niezborny
jako ogrodnik małorolny -
i zwierzaki w trybie smętnym
zrozumiały że sadownik jest
niestety mało pojętny;
nawet koń miał taki gest
i do rżenia był chętny
Cudowny mam uśmiech, sympatyczny wierszyk, pozdrawiam;
z humorem i rytmem pozdrawiam
Takie mini zoo :)
pięknie Zenku, rówieśniku wiekowy, opisałeś tak jakby
moją działkę....(jak masz życzenie to na fejsbooku pod
nazwą Ryszard Żetnowski możesz obejrzeć moją
działeczkę)
Dobry wiersz o wiejskich zwierzętach i sadach.
Pozdrawiam Zenku.
pięknie rytmicznie z humorkiem po prostu ślicznie ..
Zenku, czy te dwa kaczorki też uciekły? Bo to dla mnie
istotne :))
Zdecydowanie poprawiłeś mi humor tym wierszem.
Dziękuję i pozdrawiam.
świetny i relaksujący wiersz.. pozdrawiam
Dobrze żenku ,że domowy zwierzyniec jest jeszcze w
Twoich wierszach bo teraz je we wsi zastępują rodzące
się jak grzyby po deszczu ...markety ...:)
Słodka jest Zenuś Twoja bajusia nada się i dla babci
i wnusi czy wnusia:-))) Tak obrazowo wymalowałeś
słowem, że aż sama byłam wiać gotowa...
Pozdrawiam na miły wieczór i dzięki, że zaglądasz w
moje skromne progi:-)
Bardzo fajna bajka:) Serdecznosci.
Fajnie, wesoło i z dużym poczuciem
humoru.
Miłego wieczoru Zenku:}