niesmaczne warianty
brniesz coraz głębiej w nielojalności
brzmienie
trzaskając orędziem manipulacji
grzesząc szczerością robisz wrażenie
wszak jesteś panem swych racji
niby się starasz idealizować oblicze
podsycając uczucie fałszu płomieniem
pragniesz ukazać swą postać w rozkwicie
stawiając na szczerość zwaną złudzeniem
utrzymując nerwy na postronku
wstrzemięźliwie
sprytnością lisa skradasz się bezgłośnie
realizując plan wyobraźni chciwie
sprawiasz że napięcie rośnie
brnąc w coraz głębsze pokłady
manipulacji
zataczasz kręgi zaufania braku
pragnąc ukazać ogrom swych racji
zostaje gorzkie uczucie niesmaku
Komentarze (5)
Takich jest coraz więcej,a brzemię kłamstwa i fałszu
staje się wysokim towarem handlowym obłudników,a
wiadomo że uczciwych jest coraz mniej i są coraz to
słabsi,bardzo ciekawie ujęte w Twoim
wierszu..powodzenia
świat obłudy obnażony wierszem, czy się ktoś rumieni -
tego jeszcze nie wiemy. dobrze wiersz napisany, błąd
ludzki wiernie oddany.
Bardzo trafnie wierszem opisałaś obłudę,fałsz i
manipulatorstwo.Dobra forma i rymy.
Duża dawka ironii, super dobrane metafory. Ciekawy
wiersz
Wiersz pelen marzen i tesknoty,,,zludzen
i manipulacji.