Nieśmiały kochanek
Na niebie wiatr chmury rozmieszcza
starannie,
Malując ich obraz w stawie przy
fontannie,
Drzewa się kłaniają, gdy wiatr mocniej
wieje,
Bo liść w ciepłym deszczu widzi swą
nadzieję.
Nim blaskiem rozbłyśnie, choć jedna
latarnia,
Półmrok tajemniczy cały park ogarnia,
Na ławce przy stawie siedzą dwie
niemowy,
Czekają by za nich słowik się wysłowił.
Nie oczekuj przechodniu jakiejś
niespodzianki,
Bo chłopiec niepewny jest swojej
kochanki,
Gdy księżyc srebrzysty promyk na nich
rzuci,
Na pewno swym blaskiem sielankę
przywróci.
Amor rad by widzieć ich w miłosnym
splocie,
By miłość nie zwiędła poddana tęsknocie,
On weźmie na pewno ją w swoje ramiona,
Gdy miłość okaże najczystsze znamiona.
Milczący kochanek jest jak górski
strumień,
Od razu do czynów przystąpić nie umie,
Lecz kiedy pokocha nie straszne mu
deszcze,
Nie mówi, lecz kocha wciąż jeszcze i
jeszcze.
Komentarze (21)
takich nieśmiałych znam i cenie ..... mają tak jak
własnie piszesz ale jak kochają to jeszcze i jeszcze i
bardziej itd...ładnie i romantycznie ...pozdr.
jeśli nieśmiały to z pewnością w duszy artysta, gdy
księżyc wyjdzie z umiej ętności skorzysta:) pozdrawiam
On na ławce siedzi, w skrytości się biedzi
Co by tu mądrego swej lubej powiedzieć
Jak wyznać uczucie, które go rozsadza
Tymczasem nieśmiałość wielce mu przeszkadza.
Oj Jarmostan - czuję, że ten temat nie jest Ci obcy.Na
tak. Serdecznie pozdrawiam.
Nieśmiałość przeminie gdy spojrzy w oczy dziewczynie
:)...ładny wiersz pełen marzeń...pozdrawiam :)
Nieśmiałość jest częściej cnotą niż przywarą,
Choć nieśmiałych często w miłości jest karą.
uśmiechnęłam się na myśl , że tym nieśmiałym chłopcem
mógłbyś i Ty być ... bardzo romantyczny wiersz ,
podoba mi się :)