niespełnienie
biegną dni jak rozpędzone konie
tętent brzmi a puls rozrywa skronie
w galopie czas stratował sny
z tęsknoty narodzone
krzykliwy dzień i płocha noc
nie dały ukojenia kolejny raz
przez sito czas skwapliwie odmierzany
otworzył stare rany
i znowu maj zzieleniał świat
obsypał kwieciem drzewa
i tylko nam poskąpił los
radości ze spełnienia
autor
jozalka
Dodano: 2014-01-10 10:38:26
Ten wiersz przeczytano 1306 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Smutno choć mam nadzieję, że ten smutek szybko minie.
Pozdrawiam serdecznie jozalko
Twoje wiersze lubię czytać,ukłony
Ładnie, z nostalgią za lepszymi dniami. Oby ich los
nie poskąpił.
Serdecznie pozdrawiam.
piękny choć smutny wiersz pozdrawiam
Ja lubię czarne na białym, albo rymy albo ich brak, co
nie oznacza, że treść mi się nie podoba:)
pozdrawiam.
I nawet gdy zazieleniło się, nic się nie zmieniło.
To smutne.
Pozdrawiam:)
Podoba mi się, jozalko, szczególnie to smutne
zakończenie, ale jest takie melodyjne. Pozdrawiam :)
Spiewnie, ladnie:)
Pozdrawiam, jozalka:)
Tętent doskonale obrazuje stan uczuć i emocji peelki.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam.
mnie się bardzo podoba
Pozdrawiam serdecznie
Ładny wiersz. W pierwszej strofie słychać ten tętent.
Mam tylko problem z rymami...
Pozdrawiam, Jozalko:)
Bardzo smutne , że czasem nawet maj nie daje ukojenia
Ładnie, śpiewnie, choć bardzo bardzo smutno...życzę
spełnienia :)
całkiem całkiem. pozdrawiam@
Widzę tu rytmy z owoców zgrabnych.