niesprawiedliwość
kiedy będziecie czytać ten wiersz
może nie będę już na tym świecie
bo rzucę się w otchłań Nysy Kłodzkiej
i ludzie wyłowią me sztywne ciało z
topieli
kiedy będziecie czytać ten wiersz
może będę siedziała w więzieniu dla
nieletnich
z powodu zabicia własnej rodzicielki
która zniszczyła całkowicie moje życie
kiedy będziecie czytać ten wiersz
może będę mieszkać w kościele
by w dzień i w nocy przepraszać Boga
za swój grzeszny żywot
kiedy będziecie czytać ten wiersz
może będę łkać skulona na kanapie
ponieważ dostanę reprymendę od babci
której pomagam we wszystkim
kiedy będziecie czytać ten wiersz
może będę apatyczną młodą obywatelką
z powodu niesprawiedliwości tego świata
który przyjął mnie 16 lat temu
kiedy będziecie czytać ten wiersz
może będę chodzić z uśmiechem na ustach
żeby starać się stłumić skowyt bólu w
sercu
która pragnęłaby ciepła i miłości
kiedy będziecie czytać ten wiersz
może będę jedną z tych szczęśliwych
dziewcząt
bo znajdę miłość swego życia
która zrozumie mnie i odmieni me życie
lecz obojętnie kto, co i kiedykolwiek
zrobi
świat będzie szedł dalej przed siebie
nie zatrzyma się dla jednej zbłąkanej
duszy
nie pomoże strudzonemu wędrowcowi
będzie pędził przed siebie
nie licząc się z nikim i niczym
stając się najbardziej niesprawiedliwym we
Wszechświecie
Komentarze (2)
na szczęście to tylko "Czarne Myśli" i takie niech
lepiej zostaną
Podoba mi się ten wiersz. Od szczęścia dzieli nas
jedno słowo -`może`. A może czas spróbować zacząć być
szczęśliwą.? Właśnie... Może...