Nieszczęsne Obawy
Kiedy stracę wiarę w ciebie,
Gdybym kłamstwem tobie płacił,
Wtedy zgubię całkiem siebie,
Po kres życia się zatracił,
Jeśli słowem cię ukłuje,
Gestem jedną łzę upuszczę,
Moje serce się rozpruje,
Bezpowrotnie struję duszę,
Gdy w pamięci już nie znajdę,
Choć jednego twego śladu,
Szarość życie moje skradnie,
Umysł wkroczy w stan bezładu,
Gdy mi ciebie kiedyś braknie,
Twego ciepła promiennego,
Rozpacz zmysły mi wykradnie.
Bo nie mogę żyć bez tego.
"Myślą słowem uczynkiem i zaniedbaniem"
Komentarze (1)
tak kochając chyba nigdy nie straci się wiary w
drugiego człowieka,pięknie napisane,bardzo mi się
podobają porównania...