NIEUTULONY W SERCU ŻAL
Po wysłuchaniu koncertu z okazji 60 urodzin S. Krajewskiego
Wsłuchany w melodie młodości
Piosenek co serce porwały
I niosły szczeniackie radości
Świat taki wydawał się mały
Przeszłość wirem przez głowę przemknęła
Cieniem zdarzeń, już bez imion są
dziewczyny
„Nie spoczniemy” – ta
piosenka owładnęła
Ciało, byłem gotów na dawne wyczyny
Serca znowu ciąć na szkolnej ławce
Do piórnika jakąś żabę podłożyć
A na plaży albo też na trawce
Głos Wybrzeża do pyska psu włożyć
Rozmarzony słuchałem piosenek
Gitar, co czerwone kiedyś były
Rozmyślając ile miłych scenek
W moim życiu ich melodie sprawiły
Komentarze (12)
Eh te wspomnienia łączące się z muzyką , dobrze , że
utrwaliłeś koncert w wierszu :)
To też moje wspomnienia zaklęte w tekstach i
kompozycjach Krajewskiego...
nie słuchałem tego koncertu ale wspomnienia dzięki
wierszowi wróciły, czas młodości to magiczny czas
Dobrze ,że te czasy również i mnie bliskie zostały
utrwalone w pięknych piosenkach,wprawną ręką
skomentowałeś
koncert.Ach,łezka się ciśnie..:))
Melodie z lat młodości często wywołuja takie właśnie
miłe wspomnienia, drżenia serca,,,ładny ,
sentymentalny wiersz
Bardzo ładnie i urokliwie podane wspomnienia z
młodzieńczych lat tak widać było ale wciąż są w sercu
na dnie wystarczy posłuchać czerwonych gitar Wiersz
dobry
wspomnienia są tą częścią ludzkiego umysłu, do której
nikt nie ma dostępu...dlatego tak szanuję wspomnień
indywidualny czar...
Ech te wspomnienia, czasem warto wrócic i się
rozmarzyc...Twój wiersz sprawił, że też na chwilę
przeniosłam się w miły młodości świat, świat dawnych
lat...
Wspomnienia to taka fajna sprawa. Potrafią odegnać
największe smutki. Czasem jednak jakiś smutek powstaje
w duszy, że to już przeminęło i nie wróci. Fajnie to
ująłeś. Pozdrawiam.
ładnie opisałeś dawne wspomnienia....kto za nimi nie
tęskni....?
,,czas na biało posrebrzył nam skronie,na prywatki
dziś mówią imprezy , jednak ciagle Klenczona śpiewają
syn mój i jego koledzy,,....
Wspomnienia lat młodości... Najwięcej jest tych
dobrych:) Ja co prawda jeszcze nie wpominam młodości,
bo jeszcze jestem młoda ( mam zaledwie 16 lat:P), ale
i tak mogę się domyślać jak to wspaniale móc
powspominać " stare, dobre czasy", nawet jeśli nie
zawsze były takie dobre... Wiersz jest naprawdę
świetny i widać, że słowa płyną prosto z serca:)