Nieważne
Nigdy nie będzie cię przy mnie już,
Na stoliku stoi jedynie bukiet zasuszonych
róż.
Pisałeś codziennie: "Kocham Cię,
wiesz?".
A ja, głupia, myślałam - rób co chcesz.
Zanim zdążyłam docenić... utraciłam.
Czy to ja "NAS" na zawsze przekreśliłam?
Chciałam, żebyś po prostu był
przyjacielem...
Lecz to za mało. Byłeś wielbicielem.
Komentarze (4)
Bardzo ciężko jest gdy się zorientujemy co naprawdę
czujemy gdy jest już za późno. Dobry wiersz
A ja nie do końca czuję "czy to jest przyjaźń, czy to
jest kochanie". W sumie to nienajważniejsze. Skoro
żyje to jest nadzieja.
Niestety ale czasami za późno doceniamy to co mamy...
Czasem faktycznie jeśli masz to na codzień to nie
doceniasz tego, a potem żal....