Nieważności.
Wczoraj, gdy patrzyłam jak siedzisz w swoim
ulubionym zielonym fotelu,
zapijając kawą słowa z porannej gazety,
naszła mnie myśl, którą koniecznie chciałam
się z Tobą podzielić.
Jednak w ostatniej chwili uznałam,
że nie jest to jeszcze jej czas.
Dziś po przebudzeniu ze zdumieniem
odkryłam,że owej myśli upłynął termin
ważności.
autor
Mim Ka
Dodano: 2017-09-06 22:09:31
Ten wiersz przeczytano 746 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
dobrze że to zapisałaś:)