niewidzialne spojrzenie...
Rozmawiam z Tobą, chociaż o tym nie wiesz
wcale
Patrzę na Ciebie i widzę swe serce
zzieleniałe
Miłość unosi mnie w chmur objęcia,
Miłość komponuje utwory w zamknięciach
Nigdy nie dowiesz się jak było mi pisane
kochać Cię i cierpieć wytrwale
Nigdy nie zobaczysz tej kartki podartej
gdzie zapisuje te słowa rozdarte
Rozdarte, bo nie wiem czy Cię zapomnieć czy
kochać Cię stale...
autor
..::Ash::..
Dodano: 2007-02-19 22:48:40
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.